Ogólnopolski Adwokacki Weekend Integracji i Pracy u podstaw – jest to pierwsza tego typu inicjatywa i wielu z nas (mówię także w swoim imieniu) zadaje sobie pytanie – o co chodzi? Proszę, wyjaśnijcie w prostych słowach czemu ma służyć?
Andrzej Chudy: Adwokatura nadal stara się dostosować do nowej sytuacji, w której się znalazła. Zmianie uległa struktura rynku usług prawniczych, skład osobowy poszczególnych izb adwokackich ulega systematycznemu odmłodzeniu, a w konsekwencji wszyscy jako samorząd zawodowy obserwujemy zmiany w sposobie wykonywania zawodu. Izby krakowska i warszawska pierwsze odczuły te zmiany, czego wyrazem jest pojawienie się młodych adwokatów we władzach samorządowych, a w konsekwencji nowych pomysłów na radzenie sobie z aktualnymi wyzwaniami. Celem spotkania jest wymiana doświadczeń, omówienie zrealizowanych i zaplanowanych projektów w obszarze zarządzania izbą jako organizacją, szkoleniem aplikantów, komunikacji wewnętrznej i zewnętrznej oraz wspomagania działalności adwokatów na konkurencyjnym rynku.
Skąd pomysł na zorganizowanie? Od czego to się zaczęło?
Katarzyna Burda: Konwencja spotkania wywodzi się jeszcze z UJ-otowych spotkań z cyklu” o prawie przy kawie. W okresie aplikacji odbywały się tzw. Konfrontacje – Szczecin, Augustów – aplikantów z całej Polski, na których omawialiśmy problemy aplikantów. M.in. w wyniku tych spotkań udało nam się przeforsować problem uprawnień aplikanta po zakończeniu aplikacji adwokackiej. Wcześniej aplikant po uzyskaniu zaświadczenia o odbyciu aplikacji adw. nie mógł reprezentować stron przed sądami – teraz zaświadczenie daje możliwość korzystania z uprawnień przez rok.
[ACH] PrawoRządni, czyli grupa młodych adwokatów już niemal od roku organizuje spotkania z młodymi adwokatami, tworząc platformę dzięki, której mamy możliwość rozmawiania o problemach i wyzwaniach, z którymi się mierzymy. Jedno z takich spotkań zaowocowało pomysłem międzyizbowego przedsięwzięcia, które dzisiaj staje się rzeczywistością. Natomiast swoistym trigger’em jest zbliżający się Krajowy Zjazd Adwokatury, który będzie decydował o przyszłości naszego zawodu. Młodzi będą wykonywać ten zawód jeszcze przez 30-40 lat, tym bardziej powinni mieć wpływ i możliwość zabrania głosu przy kształtowaniu strategii dla Adwokatury. Spotkanie w Krakowie ma być rozgrzewką przed KZA.
Na czym polegać ma „Praca u podstaw” podczas Weekendu Integracji?
[KB] Adwokatura potrzebuje zmian i te zmiany trzeba zacząć od siebie. Na tym spotkaniu mamy też zamiar poruszyć te problemy, z którymi na co dzień boryka się każdy z nas…w indywidualnej kancelarii.
[ACH] Idąc za pozytywistycznym ujęciem, chodzi o stworzenie struktur, które w przyszłości mają zaowocować pozytywnymi zmianami w sposobie wykonywania zawodu adwokata. Jedynie dzięki naszej pracy własnej będzie możliwe – nie bójmy się tego stwierdzenia – przełamanie barier na rynku i podnoszenie konkurencyjności, nie koniecznie poprzez obniżenie cen, lecz tworzenie nowej jakości, czy poszerzanie rynek o nowe usługi oraz sposoby ich świadczenia. W młodej adwokaturze leży ogromny potencjał, który należy uwolnić. Nie sposób się nie zgodzić, że kreatywność i innowacyjność zwykle idzie w parze z młodym wiekiem.
Dlaczego Kraków i dlaczego wespół z Warszawą?
[KB] W Krakowie wykreował się obraz podziału wśród adwokatów na równych i równiejszych. Chcemy odejść od tego podziału, tak aby każdy czuł, że ma wpływ na kształt adwokatury. Chcemy zerwać z dawnym wizerunkiem krakowskiej adwokatury postrzeganej niegdyś jako miasto królewskie, niechętne do jakiejkolwiek integracji.
Zdradźcie tajemnicę – było trochę przeciągania międzyizbowej liny przy kształtowaniu wizji Weekendu, czy przyświecała pełna zgoda i zrozumienie? Kraków i Warszawą na tej płaszczyźnie postrzegane są przecież od lat jak dwa bieguny.
[KB] Znowu wracamy do Augustowa…J Kraków do tej pory kojarzył się tylko z Dniami Kultury Adwokatury… tylko jednostki uczestniczyły w imprezach ogólnopolskich. Chcemy to zmienić. Wśród nas jest dużo osób, które mają ciekawe pomysły na Nowoczesną Adwokaturę – w obliczu tego co dzieje się teraz na arenie politycznej trzeba wykazać jedność i stanąć w obronie praw i wolności – to priorytet adwokatury.
[ACH] Jest w nas chyba zbyt dużo pozytywnego nastawienia i chęci stworzenia czegoś użytecznego i potencjalnie rewolucyjnego, aby spierać się kwestie drugorzędne. Mogę chyba powiedzieć w imieniu warszawskich PrawoRządnych i krakowskiej Nowoczesnej Adwokatury, że póki co nie ujawniły się kwestie, które miałyby na dzielić, wręcz przeciwnie w naszych rozmowach widać, że obserwujemy i oceniamy nasze otoczenia w podobny sposób.
Waszym zdaniem – dotychczasowe inicjatywy integracyjne (przykładowo: Mistrzostwa Narciarstwa Adwokatury, Wiosna Riders, Adwokackie Mistrzostwa w żeglarstwie) nie są wystarczające do osiągnięcia założonego przez organizatorów celu?
[KB] Nie są. Nam zależy na stworzeniu grupy osób młodych, którzy widzą aktualne problemy z którymi musi zmagać się rozpoczynający pracę adwokat. Adwokatura musi iść do przodu.
[ACH] Każde tego typu wydarzenie zbliża nas, kształtuje wspólne postawy, pozwala na wymianę poglądów i ich weryfikację. Czy w takim układzie można mówić, że pewna określona ilość spotkań w ciągu roku jest wystarczająca? Chyba nie, każda możliwość rozmowy i dyskusji jest cenna, zwłaszcza dzisiaj, kiedy Adwokatura powinna pokazywać społeczeństwu, że stoi na straży rządów prawa.
Jakich efektów oczekujecie po Weekendzie Integracji?
[KB] Efekt – współpraca z innymi izbami, wymiana kontaktów, skonkretyzowanie problemów w adwokaturze.
[ACH] Samo to, że wspólnie czujemy potrzebę spotkania i rozmowy napawa optymizmem. Ja osobiście liczę na zacieśnienie współpracy między nami i rozpoczęcie pracy, być może, nad wspólnym stanowiskiem na KZA oraz wspólną wizją strategii dla Adwokatury na następne lata.
Ile osób, jak dotąd zadeklarowało swoją obecność?
[KB] Zainteresowanie jest bardzo duże. Będą adwokaci z całej Polski: Rzeszów, Wrocław, Częstochowa…liczę na Bydgoszcz :)
Ile osób jest zaangażowanych w zorganizowanie Weekendu? Sprawne zrealizowanie takiej inicjatywy o charakterze ogólnopolskim jest chyba sporym wyzwaniem?
[KB] To prawda. Chętnych do pomocy nie brakuje. Zresztą entuzjazm osób chcących wziąć udział w spotkaniu wiele ułatwia.
Planujecie kolejne edycje – jeżeli tak to, czy będą to spotkania doroczne? Od czego uzależniacie decyzję o kontynuacji inicjatywy?
[KB] Te spotkania mają odbywać się co roku. Czas pokaże czy pomysł się spodoba i będzie kontynuowany.
Czy Weekendy zawsze organizowane będą w Krakowie, czy kiedyś spotkamy się także w Warszawie?
[KB] Warszawa wielokrotnie zapraszała Kraków na imprezy organizowana przez PrawoRządnych – jednakże Kraków nie skorzystał z tej propozycji. W 2013 roku spotkałam się z założycielami Grupy PrawnoRządnych – Andrzejem Chudym i Jackiem Mikołajonkiem i stwierdziliśmy, że fajnie byłoby nawiązać współpracę międzyizbową – tak to się zaczęło.
[ACH] Powiem tak, Warszawa i PrawoRządni wystawiają stałe zaproszenie na przyjazd i rzeczową dyskusję.
To pytanie musi paść – finansowanie Weekendu Integracji. Wiele osób jest zaniepokojonych, że wszystkie atrakcje fundowane są wprost z naszych składek. Jak to jest?
[KB] To nie jest spotkanie dla wybranych – zorganizowane jest dla wszystkich, którzy opłacają składki. Nie ma selekcji. Dla każdego znajdzie się miejsce tak jak przy wigilijnym stole. Jest to finansowane z funduszu który posiada każda izba Za coś w końcu płacimy składki.
[ACH] PrawoRządni dotychczas, oprócz jednego wyjątku, kiedy otrzymaliśmy dofinansowanie od NRA, sami finansują swoje spotkania. Natomiast tak jak podkreśliła Kasia, każdy kto ma ochotę posłuchać albo włączyć się w dyskusję jest mile widziany.
Ostatnia szansa dla Państwa do zachęcenia niezdecydowanych do wzięcia udziału w Weekendzie Integracji – jak ją sformułujecie?
[KB] Przyjdź zobacz przekonaj się. Niby nic, a jakże dosyć J Zapraszamy!
Może warto przekonać się u źródła na co przeznaczane są składki i dowiedzieć się jak to w rzeczywistości funkcjonuje. Łatwo jest wypowiadać osąd nie znając faktów.
[ACH] Kraków był miejscem wielu ważnych wydarzeń. Jeżeli nie przyjedziesz i nie weźmiesz udziału w dyskusji, być może ominie cię coś ważnego.
Ostatnie pytanie – Kasiu czy Twój mąż, znany od niedawna także ze swojej chronicznej niechęci do wszelkiej formy integracji wspiera Cię w Twojej aktywności i czy możemy się spodziewać że uświetni wydarzenie swoim sceptycyzmem?
[KB] Mój mąż stoi na zdecydowanym stanowisku, że integracja samorządowi jest niepotrzebna, „każdy ma swoje priorytety – niestety”. W tym czasie przejmie opiekę nad naszym dzieckiem :)
Rozmawiała adw. Karolina Linowska
No comments
Sorry, the comment form is closed at this time.