Wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 12 grudnia 2013 r., sygn. akt: I ACa 637/13:
-
związanie się przez obdarowaną synową (wdowę po zmarłym synu darczyńców) z mężem ich córki nie może być traktowane jako wyraz rażącej niewdzięczności obdarowanej wobec darczyńców skoro obdarowana nie zamierzała ich skrzywdzić
-
zachowaniu pozwanej nie można nadać waloru umyślności w postaci zamiaru ewentualnego polegającego na tym, że musiała wiedzieć i godzić się na bolesne przeżycia teściów (powodów) wywołane związaniem się pozwanej z ich zięciem.
Sąd Okręgowy w Szczecinie zobowiązał pozwaną do złożenia oświadczenia woli o przeniesieniu na rzecz powodów prawa własności nieruchomości. Powodowie byli teściami pozwanej i darowali jej nieruchomość po śmierci męża pozwanej, a ich syna – w zamian za opiekę nad nimi (w dacie darowizny byli osobami starszymi i schorowanymi, a pozwana była młodą wdową – obdarowując ją liczyli się z tym, że z czasem będzie chciała ułożyć sobie życie z innym mężczyzną. Pozwana nie mogła jednak wybrać gorzej – nawiązała romans z mężem jednej z córek powodów. Małżeństwo córki powodów już wcześniej przeżywało kryzysy. Mąż córki (i zarazem kochanek pozwanej) miewał romanse, wyprowadzał się z domu, ostatecznie jednak zawsze wracał do żony, która go przyjmowała i przebaczała mu zdrady. Kiedy niewierny mąż związał się z pozwaną, mieszkał z żoną i córką. Początkowo pozwana starała się utrzymać swój związek z zięciem powodów w tajemnicy. Po jakimś czasie dowiedział się o tym jednak syn pozwanej. Między matką i synem doszło do konfliktu na tle finansowym, w wyniku czego w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia 2011 wnuczek wyjawił dziadkom, że jego matka spotyka się z mężem jednej z ich córek.
Dla powodów informacja o związku synowej z mężem ich córki stanowiła cios, była szokująca. Powodowie bardzo przeżyli fakt, że pozwana związała się z ich zięciem, nie pogodzili się z tym. Powodowie, osoby reprezentujące starsze pokolenie i tradycyjne wartości wstydzili się, że w ich rodzinie doszło do takiej sytuacji. Dziadkowie byli nadto zżyci z wnuczką (której ojciec wdał się w romans), a cierpienie ich córki spowodowane zachowaniem męża i pozwanej było dla nich bardzo bolesne.
Trudna sytuacja rodzinna wynikająca z romansu pozwanej z zięciem powodów niekorzystnie wpłynęła na stan zdrowia małżonków K. Córka powodów (zdradzana żona) bardzo przeżyła odejście męża do pozwanej – osoby będącej jej bratową, której zawsze starała się w trudnych chwilach pomagać. Atmosfera między stronami stała się bardzo napięta, powodowie mieli duży żal do pozwanej, czego nie ukrywali.
Pozwana wyprowadziła się z domu i zamieszkała wraz z młodszym synem oraz kochankiem w wynajętym mieszkaniu. Po wyprowadzeniu się z domu pozwana przez Jeszcze przez jakiś czas przyjeżdżała do darowanego przez teściów domu, gdyż nadal mieszkał w nim syn pozwanej (wnuczek, który przekazał dziadkom informację o romansie matki), a ponadto pozwana przygotowywała posiłki dla psów. Od czasu wyprowadzenia się przez pozwaną przestała ona kontaktować się z powodami; nie opiekowała się nimi, nie przychodziła do zajmowanej przez nich części domu, nie odwiedzała ich i nie interesowała się nimi. Strony nie rozmawiały ze sobą o zaistniałej sytuacji; pozwana nie podejmowała prób przeproszenia powodów, wyjaśnienia, czy usprawiedliwienia faktu, że nawiązała romans z ich zięciem.
Powodowie odwołali dokonaną na rzecz pozwanej darowiznę nieruchomości ze względu na rażącą niewdzięczność pozwanej. Powodowie wskazali w oświadczeniu, że mimo wcześniejszych zapewnień pozwanej, nie sprawuje ona nad nimi opieki, wyprowadziła się i zerwała z nimi kontakt. Ponadto obdarowana związała się z zięciem darczyńców; rozbiła jego 23 – letnie małżeństwo z córką powodów, czym obraziła ich i wyrządziła im krzywdę poprzez zachowanie sprzeczne z powszechnie obowiązującymi normami moralnymi. Powodowie wezwali pozwaną do zawarcia umowy przenoszącej własność przedmiotu darowizny i wyznaczyli termin stawiennictwa w Kancelarii Notarialnej w celu zawarcia ww. umowy wyznaczając w tym celu datę. W wyznaczonym terminie strony stawiły się w Kancelarii Notarialnej w celu zawarcia umowy przenoszącej własność nieruchomości, jednakże pozwana odmówiła zawarcia takiej umowy.
Pozwana wróciła do darowanego jej domu, jednakże w dalszym ciągu nie kontaktowała się z teściami, nie odwiedzała ich i nie opiekowała się nimi. Co istotne, powodowie nigdy otwarcie nie powiedzieli pozwanej, że nie chcą, aby się nimi opiekowała. Jakby tragedii w tej rodzinie było mało, syn powódki popełnił samobójstwo. Pozwana pojawiła się wówczas w domu z kochankiem, co było przyczyną rodzinnej awantury.
Powódka, lat 74, jest osobą bardzo schorowaną; cierpi na chorobę niedokrwienną serca, nadciśnienie tętnicze, zapalenie zanikowe żołądka, niedokrwistość, uchyłkowatość jelita grubego oraz chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa, miewa zaniki pamięci i świadomości. Powódka jest trwale niezdolna do samodzielnej egzystencji. Powód, lat 79 lat, jest po zabiegu tracheotomii, oddycha za pomocą rurki. W kwietniu 2012 r. powód przeszedł zabieg usunięcia zaćmy oka lewego z wszczepieniem sztucznej soczewki do komory tylnej oka. Oboje powodowie zostali zaliczeni do I grupy inwalidztwa. Z uwagi na zaawansowany wiek i stan zdrowia nie są w stanie samodzielnie wykonywać bieżących czynności życia codziennego. Powodowie często korzystają z pomocy sąsiadów, którzy na prośbę córek sprawdzają, jak powodowie się czują. Córki powodów mieszkają miejscowością, w której mieszkają rodzice, jednakże odwiedzają powodów i w miarę możliwości starają się im pomagać.
Pozwana w dalszym ciągu pozostaje w związku z (nadal) mężem córki powodów.
Sad pierwszej instancji uwzględnił powództwo
– wskazując, iż zachowanie kobiety, która wiąże się z mężczyzną mającym żonę i dziecko jest powszechnie uznawane za niewłaściwe – małżeństwo i rodzina to jedne z najważniejszych wartości, będące pod ochroną i opieką Państwa (art. 18 Konstytucji RP), prawa i Kościoła. Sąd podkreślił, że powodowie są bardzo związani emocjonalnie ze swoją córką, jako ludzie mieszkający na wsi i należący do starszego pokolenia, są również przywiązani do tradycyjnych wartości, wśród których rodzina zajmuje wysoką pozycję. Pozwana wiążąc się z mężem córki powodów przysporzyła im cierpień, smutku i wstydu. Po wtóre, powodowie oczekiwali od pozwanej, że roztoczy ona nad nimi opiekę, jakiej wymagają oni ze względu na swój wiek i zły stan zdrowia. Pozwana wiedziała o tym, zobowiązała się do opieki i należycie wywiązywała się z tego obowiązku tylko do pewnego momentu.
Apelację od tego wyroku wniosła pozwana, a Sąd Apelacyjny apelację uwzględnił
Sąd Apelacyjny nie podzielił ustaleń Sądu Okręgowego wskazując, iż pozwana ustanowiła na rzecz powodów teściów dożywotnią i nieodpłatną służebność osobistą polegającą na prawie korzystania przez uprawnionych z całego budynku mieszkalnego. Oznacza to w praktyce dożywotni obowiązek pozwanej pokrywania wszelkich kosztów związanych z eksploatacją i zamieszkiwaniem powodów. Służebność ta ma zatem znaczny wyraz ekonomiczny i obowiązek morlany pozwanej opiekowania się powodami należy oceniać bardzo ostrożnie, mając na uwadze, że obowiązek ten ze względu na obciążenie obdarowanej pozwanej nieruchomości nieodpłatną służebnością w znacznej części został i jest realizowany.
Sąd odwoławczy nie dopatrzył się rażącej niewdzięczności pozwanej wobec powodów i nie uznał, iż w ten sposób traktować należy związania się pozwanej z zięciem powodów. Za będące wyrazem rażącej niewdzięczności uznajee się przede wszystkim takie zachowanie obdarowanego, które dotyczy bezpośrednio darczyńcy i które są podjęte przeciwko niemu w nieprzyjaznym zamiarze. Celem postępowania pozwanej – związanie się z zięciem powodów – nie było wyrządzenie powodom krzywdy lub szkody. Niewierność małżeńska zięcia powodów godzi w trwałość jego związku małżeńskiego i jest z natury rzeczy wymierzona przeciwko małżonkowi (córce powodów), a nie przeciwko teściom. Obowiązek wdzięczności wobec powodów z zasady nie stanowi obowiązków wobec rodziny powodów.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, błędnie Sąd Okręgowy nadał postępowaniu pozwanej walor umyślności w postaci zamiaru ewentualnego polegającego na tym, że musiała wiedzieć i godzić się na bolesne przeżycia teściów (powodów) wywołane związaniem się pozwanej z ich zięciem. Ubocznym skutkiem nawiązania związku uczuciowego pozwanej z zięciem powodów w postaci dyskomfortu i rozczarowania powodów nie można utożsamiać z celem pozwanej, związanym z uczuciem do innego mężczyzny.
Całe orzeczenie: tu.
No comments
Sorry, the comment form is closed at this time.