Asesora i ciągnika ciąg dalszy | akt oskarżenia

Historię asesora, ciągnika i braku długów zna niemal każdy, gdyż sprawa ta była niegdyś mocno nagłośniona. Przypomnijmy jednak, że Michał K., wówczas z łódzkiej kancelarii komorniczej, zajął ciągnik wart 100 tys. zł, należący do rolnika spod Mławy. Dłużnikiem nie był jednak właściciel maszyny, a jego sąsiad. Ciągnik został bardzo szybko sprzedany po zaniżonej cenie. Poszkodowany rolnik nie miał więc szans na odzyskanie swojej własności. Asesor został skreślony z listy asesorów przez Krajową Radę Komorniczą.

Śledztwo w tej sprawie płocka prokuratura doprowadziła właśnie do końca, a byłemu już asesorowi, który nielegalnie zajął sprzedał ciągnik należący do Radosława Zaremby, który nie miał żadnych długów, postawiono 6 zarzutów. i.in: przekraczanie uprawnień, poświadczanie nieprawdy na dokumentach oraz utrudnianie pracy prokuratorom. Byłemu już asesorowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności i, jak można się spodziewać, nie przyznaje się on do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Jak poinformowała rzeczniczka płockiej Prokuratury Okręgowej Iwona Śmigielska-Kowalska, główne zarzuty w akcie oskarżenia przeciwko Michałowi K. to przekroczenie uprawnień i niedopełnienia obowiązków w trakcie prowadzonych przez niego czynności egzekucyjnych.

Akt oskarżenia wobec Michała K. oraz siedmiu innych osób został skierowany do Sądu Rejonowego w Mławie. Tamtejsza prokuratura rejonowa wszczęła śledztwo po zajęciu przez Michała K. w listopadzie 2014 r. ciągnika rolnika, który nie był dłużnikiem. W 2015 r. postępowanie to, z uwagi na pojawiające się nowe wątki, przejęła płocka Prokuratura Okręgowa.

 

 

 

 

[rysunek: pixabay.com]

Share Post
No comments

LEAVE A COMMENT