W ciągu ostatnich kilku dekad nadużycia seksualne w Kościele katolickim stały się gorącym tematem debaty w Polsce i na całym świecie. To skomplikowane i bolesne zjawisko, które rani nie tylko ofiary, ale także podważa zaufanie wiernych do instytucji religijnej, która powinna być przede wszystkim miejscem wsparcia i dobra. Każde doniesienie na ten temat za każdym razem wstrząsa społeczeństwem i jest przedmiotem wielu kontrowersji oraz krytyki.
Nadużycia seksualne w kościele dotyczą przede wszystkim duchownych: księży, zakonników oraz zakonnic, którzy wykorzystują swoją pozycję zaufania i autorytetu, aby dokonać przemocy seksualnej lub wykorzystywać osoby pod ich opieką, zwłaszcza nieletnie i osoby w trudnej sytuacji.
Najważniejsze kwestie związane z problemem nadużyć seksualnych w kościele to:
brak odpowiedniej ochrony i wsparcia dla ofiar: ofiary często nie mają zapewnionego odpowiedniego wsparcia w sytuacji, gdy ujawniły nadużycia, a niektóre sprawy są tuszowane przez hierarchię kościelną, co utrudnia sprawiedliwe ściganie sprawców (od 24 listopada 2020 r. do 30 czerwca 2021 r. dwa zawiadomienia skierowane przez Państwową Komisję do prokuratury dotyczyły ukrywania przez zwierzchników czynów seksualnych księży wobec dzieci),
długotrwałe utajnianie spraw: niektóre przypadki nadużyć seksualnych były znane od lat, ale zostały utrzymywane w tajemnicy, co spowodowało, że sprawcy nie ponieśli konsekwencji prawnych za swoje czyny, zgodnie z raportem PKDP w zdecydowanej większości analizowanych spraw od czynu do zawiadomienia organów ścigania lub Państwowej Komisji upłynęło ponad 15 lat. Najwcześniej zawiadomienie o czynie złożono po upływie ponad 12 lat od jego popełnienia, najpóźniej – po upływie niespełna 59 lat,
społeczna i emocjonalna trauma ofiar: ofiary nadużyć seksualnych często doświadczają długotrwałych skutków psychicznych, emocjonalnych i społecznych, co utrudnia bądź wręcz uniemożliwia zgłoszenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa,
niedostateczne mechanizmy zapobiegania: w Kościele nie istniały lub były niewystarczające mechanizmy prewencji, które mogłyby zabezpieczyć osoby pod opieką duchownych przed nadużyciami – rozwiązaniem problemu nierzadko było i nadal jest przenoszenie oskarżanych księży do innych parafii czy powoływanie się na tajemnicę spowiedzi.
W ostatnich latach pojawiło się większe zainteresowanie tym problemem, a także inicjatywy zmierzające do poprawy sytuacji, takie jak:
- większa świadomość społeczna: dzięki mediom społecznościowym i globalnemu dostępowi do informacji, problem nadużyć seksualnych w kościele stał się bardziej znany, co przyczyniło się do zwiększenia świadomości debaty publicznej na ten temat,
- świeckie komisje śledcze: w wielu krajach (np. w USA) powołano niezależne komisje śledcze, które mają za zadanie dokładnie zbadać przypadki nadużyć seksualnych w kościele i zidentyfikować odpowiedzialnych za to sprawców – we wrześniu 2019 r. Sejm RP uchwalił ustawę oPaństwowej Komisji do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15 zwanej w skrócie państwową komisją do spraw pedofilii. Tylko od 24 listopada 2020 r. do 30 czerwca 2021 r. Państwowa Komisja przyjęła do prowadzenia 100 spraw (30 proc. zgłoszeń), w których osoba duchowna została wskazana jako sprawca wykorzystywania seksualnego dziecka poniżej 15 roku życia, natomiast od 25 lipca 2021 r. do 30 czerwca 2022 r. do Państwowej Komisji zgłoszono 318 spraw, z czego 57 wskazuje na sprawcę duchownego,
- przepisy prawne i reformy wewnętrzne: wprowadza się zmiany w prawie i przeprowadza reformy w kościołach, aby zapobiegać nadużyciom i skuteczniej reagować na takie przypadki. Papież Franciszek dokonał gruntownej nowelizacji prawa Kościoła katolickiego i w rozszerzył przepisy o nowe przestępstwa, takie jak uwodzenie nieletnich czy posiadanie pornografii dziecięcej. Reforma prawa karnego przewiduje np. zmiany w zakresie przedawnienia przestępstw, polegające m.in. na zwiększeniu liczby przestępstw niepodlegających przedawnieniu (np. zgwałcenie dziecka lub zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem).
Niestety dokładna skala nadużyć seksualnych w Kościele katolickim w Polsce pozostaje trudna do oszacowania, ponieważ wiele ofiar nie zgłasza tych przestępstw z powodu obaw, wstydu czy strachu przed konsekwencjami. Tym niemniej doniesienia medialne, świadectwa ofiar oraz działalność organizacji pozarządowych sugerują, że przypadki nadużyć są na pewno rzeczywistym problemem. Stanowi to poważne wyzwanie, które wymaga trwałych działań ze strony instytucji kościelnych, władz państwowych, organizacji pozarządowych i społeczeństwa. Konieczne są dalsze reformy, wzmocnienie mechanizmów prewencji, większa przejrzystość oraz bardziej otwarty dialog na ten temat. Przeciwdziałanie nadużyciom seksualnym jest nie tylko moralnym obowiązkiem, ale także kluczowym krokiem w odbudowie zaufania w Kościele jako instytucji opartej na wartościach miłości, szacunku i sprawiedliwości.
Mirosława Sintek
No comments
Sorry, the comment form is closed at this time.