#umiemyPomagać
Konwencja Genewska stanowi, iż uchodźcy to „osoby, które żywią uzasadnioną obawę przed prześladowaniem z powodu swojej rasy, religii, narodowości, przynależności do określonej grupy społecznej lub poglądów politycznych, znajdują się poza terytorium kraju, którego są obywatelami i – z powodu tych obaw – nie chcą lub nie mogą do tego kraju wrócić”.
Zgodnie ze słownikiem PWN, imigranci to ludność obca, napływająca do jakiegoś kraju w celu osiedlenia się czasowo lub na stałe, lub ludność cudzoziemska osiadła czasowo lub na stałe w jakimś kraju.
W zakresie definicji, uchodźców i imigrantów dzieli cienka granica. Na poziomie mentalnym, bywa często wytyczana przez strach.
Warto się zastanowić, czy możliwe jest przyjęcie rozwiązania, które dałoby poczucie bezpieczeństwa zarówno tym, którzy potrzebują dzisiaj pomocy, jak i tym, którzy podnoszą uzasadnione obawy i racjonalne argumenty. Lecz nie – hejterom.
Nie sposób zaprzeczyć, że „fala” zbliża się do naszego kraju. Nie mówienie o nim, nie spowoduje, że problem zniknie. Podobnie, jak nie zniknie niesmak wywołany bezczynnością polskich władz w stosunku do obywateli na wschodzie Ukrainy.
Marcin Czapliński
p.s. Internet huczy od niechęci wobec uchodźców. Jak to się jednak dzieje, że Parafia św. Floriana w Poznaniu zebrała na pomoc uchodźcom z Syrii, aż 24 000 zł w 3 minuty? Można przyjąć, że przelewów dokonali zgromadzeni w warszawskim meczecie Muzułmanie. Można też przyjąć, że ludzie po prostu chcą pomóc.
No comments
Sorry, the comment form is closed at this time.