Terroryzm. Nic nowego w Europie, adw. Andrzej Nogal

Od kilkunastu świat zachodni zmaga się z problemem islamskiego terroryzmu. Zewsząd słyszy się głosy, że terroryzm to choroba muzułmańska, a my – rdzenni mieszkańcy Europy jesteśmy na nią odpornieni. Przecież nigdy byśmy nie zabijali niewinnych dla zastraszenia ogółu. Nic z tych rzeczy – po prostu Europejczycy nie chcą pamiętać o fali terroryzmu sprzed 100 lat, która nękała Europę na większą skalę niż dzisiaj islamscy fanatycy.

Ofiarą zbrodni padło wtedy bardzo wielu najważniejszych polityków: car Aleksander II, w 1881r. z ręki Polaka, Ignacego Hryniewieckiego, premier Hiszpanii Antonio Canowa w 1897r., prezydent Francji Carnot w 1894r., Humbert I, król Włoch w 1897r., cesarzowa Austrii, Elżbieta w 1898r., prezydent USA McKinley, z ręki Polaka, Leona Czołgosza w 1901r., premier Rosji Piotr Stołypin w 1911r., premier Hiszpanii Jose Canalejas w 1912r., Jerzy I, król Grecji w 1913r. Oprócz tego zginęła cała rzesza ministrów, urzędników, policjantów, biznesmenów i zgoła zwyczajnych ludzi. Przez przeszło 30 lat świat zachodni drżał przez terrorystami! Kim oni byli i co nimi kierowało?

Otóż po terroryzm sięgnęli zwolennicy lepszego świata, którzy mieli dość (subiektywnie) niesprawiedliwego świata, czy w skrócie socjaliści. Pomimo, że świat końca XIX w. był, na tle poprzednich epok, wyjątkowo liberalny, gwarantujący szerokie prawa obywatelskie i w szybkim tempie bogaciły się wszystkie warstwy społeczne, to i tak był za mało postępowy – w stosunku rzecz jasna do utopijnych oczekiwań radykałów. Ci nie mieli zamiaru zdać się na stopniowe i powolne ulepszanie stosunków społecznych i postanowili sięgnąć po przemoc, aby przyspieszyć budowę wyśnionego raju na ziemi. Podkreślmy w tym momencie, że w końcu XIXw. socjaliści byli potęgą polityczną i ideologiczną. Podstawy filozoficzne socjalistom zapewniał marksizm, ideologia opierająca się na teorii antagonistycznych warstw społecznych, gloryfikujący przemoc i głoszący nadejście komunizmu, jako rzekomo naturalnego etapu rozwoju społeczeństw. Pomimo, że marksiści nazywali swoją wersję socjalizmu „naukową”, to nie było to nic innego jak dopasowany do zapotrzebowania klasy robotniczej darwinizm społeczny. Istotą którego jest bezwzględna walka o dominację, w której nie ma miejsca na empatię i fair play w stosunku do przeciwnika. Co ciekawe przy tym, ofiarą socjalistów-terrorystów padali nie tylko wstecznicy, ale i często politycy postępowi. Jak np. car Aleksander II, który był jednym z najbardziej liberalnych carów.

Polacy także aktywnie brali udział w działalności terrorystycznej. Z ich ręki padł nie tylko car Aleksander II, ale i   prezydent USA McKinley. Mieszały się tu wątki społeczne z narodowościowymi. W ramach Polskiej Partii Socjalistycznej zorganizowany został oddział zbrojny pod nazwą Organizacja Bojowa, która zorganizowała nie tylko wiele rabunków, ale i zabiła bardzo wielu rosyjskich policjantów i żołnierzy w l. 1904-1911. Na jej czele stał Józef Piłsudski. Była to wręcz organizacja masowa, przewinęło się przez nią przeszło 8.000 osób. Z tego 2739 osób aresztowano, a 280 skazano na karę śmierci. W ten sposób zginął Stefan Okrzeja, za zamach na szefa policji w Warszawie, Dzisiaj jest upamiętniony w Warszawie ulicą. Z tym, że nazwę tę nadano dopiero w czasach PRL-u. Przed wojną, nawet dla rządzących piłsudczyków, tego rodzaju apoteoza terroryzmu była nie do przyjęcia.

Fala terroryzmu wygasła po I wojnie światowej. Spowodowane to było wieloma czynnikami. Z jednej strony okropności wojenne sprawiły, że mało kto wierzył w budowę lepszego świata poprzez przemoc. Z drugiej istniał przykład Rosji – gdzie socjaliści budowali swoją utopię, przelewając rzeki krwi. Swoje też zrobiły obawy społeczeństw zachodnich przed rewolucją na wzór bolszewickiej –  co skłoniło polityków do budowy zrębów państwa opiekuńczego. W efekcie stopniowo niknęła baza społeczna dla terroryzmu. Patrząc więc z perspektywy historycznej możemy mieć nadzieję, że terroryzm islamski jest zjawiskiem czasowym – o ile znajdzie się chęci i środki, aby osłabić jego bazę społeczną. Bo negatywny przykład utopii islamskiej już istnieje, tak w minionym Afganistanie talibów, jak i obecnym syryjskim państwie islamskim.

Adwokat Andrzej Nogal

1568402-andrzej-nogal-adwokat-3

Udostępnij wpis
Autor:

adwokat, postać ze wszech miar kontrowersyjna, wywołuje skrajne emocje (być może dlatego, że niekiedy wyraża skrajne poglądy)

Brak komentarzy

ZOSTAW KOMENTARZ