A gdybym był lekarzem z słuchawką po oddziale szalał To co byś powiedziała? Czy coś byś przeciw miała?
Przeciągnęła się jak zadowolona kotka, a pierwsze promyki wiosennego słońca
- Proszę pana - perorował Ptasiński - znajdujące się tutaj
Funkcjonariusz pojawił się nagle, niczym klauzula wykonalności na tytule egzekucyjnym.