Prawo Agaty okiem adwokota, odcinek 3.
Fajna jest ta melodia na początku i Agata puszczająca oko na koniec. Serio. A teraz, jak mawiali onegdaj posłowie PeeSeLu, do ad remu. Dzyń dzyń. Agata otwiera drzwi, a w nich w stroju marynarza – przyjaciel Magdy M. Czyli Hubert – złodziej, zdrajca i kolaborant. Ale skubaniec,